Artykuły
Literatura
Polecamy
Patronujemy
Aktywność użytkowników













Aktualności >> I dusza moja - recenzja |
"Michał Cetnarowski musiał widzieć te materiały, a dodatkowo zdawać sobie sprawę również z faktu, iż podobne tragedie działy się już wcześniej, o czym zresztą pisze w swojej powieści. Co ważne, ma świadomość, iż USA nie jest państwem odosobnionym, jeśli chodzi o tak dramatyczne wydarzenia. Wie, że takie potworności działy się również na jego własnym podwórku, w naszym rodzimym kraju. Ameryka miała Teda Bundy’ego i Jeffreya Dahmera, my: Stanisława Modzelewskiego, „Wampira z Gałkowa”, i Zygmunta Hyla, „Samotnika z Wrocławia”. I jeszcze paru innych, oczywiście."
Zapraszamy do lektury recenzji książki I dusza moja, której autorem jest Tomasz "tg" Graczykowski.
Autor: Nivo, 2013-07-03 21:19:00