Recenzje >> Książki >> Czarnoksiężnicy

| | A A


Autor: assarhadon
Data dodania: 2010-02-11 19:41:42
Wyświetlenia: 8454

"Czarnoksiężnicy. Magiczne opowieści mistrzów współczesnej fantasy", Jack Dann, Gardner Dozois - recenzja

Każdy z nas tęskni za odrobiną magii. Staramy się - często na próżno, czego dowodem miłosne zawody - wypatrywać jej zarówno w życiu codziennym jak i w sferach dostępnych jedynie fantazji i wyobraźni. Magiczne bywają zwierzęta czy rośliny ale trudno wyobrazić sobie magię bez ludzi, którzy trudnią się nią niejako zawodowo: czarnoksiężników! Temat stary jak świat i sam gatunek zaserwowało nam w zupełnie nowej formie pod koniec ubiegłego roku wydawnictwo Rebis, wydając znakomitą antologię zatytułowaną Czarnoksiężnicy. Plejada znakomitych autorów pokroju Neila Gaimana, Orsona Scotta Carda czy Tada Williamsa wzięła na warsztat motyw, który fascynuje czytelników od wieków i za każdym razem dostarcza wielu niezapomnianych wrażeń. Można śmiało stwierdzić, ze udało im się wycisnąć z tematu całkiem nowej jakości pomysły i historie.  

Mistrzowie prozy w najwyższej formie pokazują czytelnikowi, że postać potrafiącą okiełznać żywioły spotkać można wszędzie i że czarodziejem okazać się może człowiek zgoła przypadkowy. Motyw staruszka z siwą brodą podpierającego się drzewcem i rzucającego zaklęcia na prawo i lewo odszedł do lamusa. Dzisiejsze trendy okazują się być całkiem odmienne podobnie jak oczekiwania czytelników.

Trudno oceniać każde z opowiadań osobno. Powód jest czysto techniczny: w antologii zebrano osiemnaście tekstów a całość złożyła się na dość opasłe tomisko liczące 574 strony. Mimo najszczerszych chęci redaktorów nie są one równe, co nie znaczy że mamy do czynienia z tekstami dobrymi i złymi. Do rąk czytelnika trafiły teksty świetne i po prostu dobre. Ich lektura zapewnia rozrywkę, pozwala oderwać się od rzeczywistości dosłownie i w przenośni. Kolejna zaleta antologii jest taka, że w tekstach możemy sobie „przebierać”. Niezależnie, od czego zaczniemy, całość pozostaje nadal otwarta. 

Osobiście najbardziej przypadły mi do gustu dwa teksty: Nagrobek Czarownicy Neila Gaimana i Żona Zima Elizabeth Hand. W pierwszym opowiadaniu spotykamy dobrze znanego czytelnikom fantasy bohatera Księgi cmentarnej, Nika, który wychowywany jest przez cmentarne duchy. Zgłębiając tajniki bycia „Nikiem” ( gra słów, skrót z angielskiego: Nobody), poznaje młodą czarownicę Elizabeth i postanawia sprawić jej nagrobek z prawdziwego zdarzenia. Oczywiście nie trudno się domyśleć, że przy okazji wplata się w spore kłopoty.

Opowiadanie E. Hand, znane skądinąd czytelnikom Nowej Fantastyki, przedstawia dzieje dziwnego związku Amerykanina i mieszkanki Islandii widzianego oczami nastoletniego chłopca. Przesycony ekologią tekst o kobiecie demonicznej – po lekturze z pewnością zadamy sobie pytanie: kto był czarodziejem? - i instynkcie macierzyńskim, poruszy zapewne wielu czytelników. Pozostałe opowiadania, jak już wspominałem, są po prostu dobre i trudno o lepszy wybór. Niniejsza antologia stanowić może wskazówkę dla potencjalnych redaktorów na przyszłość.  

Mocną stroną tych tekstów jest to, że są spójne i stanowią zamkniętą całość, czego nie da się powiedzieć o kilku innych. Odniosłem wrażenie, że są niedokończone, urwane w momencie, kiedy coś zaczyna się dziać, jak choćby Kamienny człowiek Nancy Kress czy Nieskazitelny Rubin Kage Baker. 

Całość stoi na najwyższym poziomie, jeśli chodzi o warsztat autorów, styl i pomysłowość, dowodząc, że fantastyka jest nadal w stanie wyznaczać sobie standardy i jednocześnie podnosić je coraz wyżej. Także wydawnictwo spisało się na medal – tłumaczenie, redakcja i samo wydanie są świetne. Książka będzie cieszyła oko każdego bibliofila. Gorąco polecam Czarnoksiężników wszystkim tym, którym brakuje w życiu odrobiny magii i mistycyzmu. Lektura pozwoli choć na chwilę oderwać się od rzeczywistości a może nawet - któż to wie – dostrzec odrobinę czarów wokół nas?

Ocena 9/10  

autorzy: Jack Dann, Gardner Dozois
tytuł: Czarnoksiężnicy. Magiczne opowieści mistrzów współczesnej fantasy
tytuł oryginału: Wizards. Magical Tales From The Masters Of Modern Fantasy
język oryginału: angielski
liczba stron: 576
miejsce wydania: Poznań
rok wydania: 2009
oprawa: twarda w obwolucie
wymiary: 150 x 225 mm
wydawca: Rebis
ISBN: 978-83-7510-204-8

Książkę do recenzji dostarczyło Wydawnictwo Rebis
Lubię to
 Lubi to 0 osób
 Kliknij, by dołączyć
Zobacz też
Słowa kluczowe: czarnoksiężnicy, jack, dann, gardner, dozois, rebis, recenzja, neil.gaiman, orson, scott, card

Podobne newsy:

» "Zaginione Wrota" już niebawem!
35%
» "Zaginione wrota" - fragment
35%
» Orson Scott Card w Warszawie!
33%
» "Odrodzenie Ziemi", Orson Scott Card - fragment
27%
» "Odrodzenie Ziemi", Orson Scott Card - drugi ...
27%
 
Podobne artykuły:

» Gra Endera - recenzja
44%
» Tropiciel - recenzja
38%
» Memnon - recenzja
38%
» Spiżowi wojownicy - recenzja
35%
» Pamięć Ziemi - recenzja
35%

Mamy 7 zapisanych komentarzy

Kali
2010-02-11 20:09:58
| Odpowiedz
Lektura pozwoli choć na chwilę oderwać się od rzeczywistości a może nawet - któż to wie? – dostrzec jej odrobinę czarów wokół nas?

chyba się niepotrzebny pytajniczek wkradł, te chochliki redaktorskie! ;)


Twój komentarz został dodany!

Kliknij, aby odświeżyć stronę.
Nivo
2010-02-11 20:13:14
| Odpowiedz
Dzięki za czujność, poprawione!


Twój komentarz został dodany!

Kliknij, aby odświeżyć stronę.
_nechach
2010-02-12 09:14:58
| Odpowiedz
Jakoś mi ta recenzja nie leży. Nic nie mówi tak naprawdę oprócz kilku prostych sformułowań na temat stylu:/ TO chyba nie jest proste zadanie recenzować zbiór opowiadań, zwłaszcza taki z jednym motywem przewodnim. Można było lepiej.


Twój komentarz został dodany!

Kliknij, aby odświeżyć stronę.
Greg
2010-02-12 13:30:05
| Odpowiedz
_nechach napisał/a: "Jakoś mi ta recenzja nie leży. Nic nie mówi tak naprawdę oprócz kilku prostych sformułowań na temat stylu:/ TO chyba nie jest proste zadanie recenzować zbiór opowiadań, zwłaszcza taki z jednym motywem przewodnim. Można było lepiej."

No zgadzam się niestety. I stylistyka mocno kuleje. Skoro już poprawiamy błędy, to gorszy potworek edytorski wkradł się do zdania cytowanego przez Kali. "Dostrzec jej [rozumiem, że magii] odrobinę czarów wokół nas". Albo "jej", albo "czarów". Wcześniej też było kilka kulawych konstrukcji, ale nie tak rażących.


Twój komentarz został dodany!

Kliknij, aby odświeżyć stronę.
Nivo
2010-02-12 18:55:57
| Odpowiedz
Autora i czytelników - w wyniku mojego niedopatrzenia, opublikowana została wersja przed finalną korektą. Błąd został już naprawiony.


Twój komentarz został dodany!

Kliknij, aby odświeżyć stronę.
_nechach
2010-02-13 20:55:51
| Odpowiedz
No to jak?!?Ale wpadki się każdemu zdarzają...;)


Twój komentarz został dodany!

Kliknij, aby odświeżyć stronę.
assarhadon
2010-02-14 09:02:03
| Odpowiedz
Przynajmniej wiadomo, jak słabe byłyby moje teksty bez super roboty świetnych fachowców z naszego portalu!:) Ja generalnie talentu nie mam do pisania;)


Twój komentarz został dodany!

Kliknij, aby odświeżyć stronę.


Dodaj komentarz, użytkowniku niezarejestrowany

Imię:
Mail:

Stolica Polski:



Twój komentarz został dodany!

Kliknij, aby odświeżyć stronę.




Artykuły

Literatura
Główne Menu


Polecamy

Patronujemy
Aktywność użytkowników
madda99 zarejestrował się! Witamy!
_bosy skomentował Blood 2: The Chosen - recenzja
_vbn skomentował Mapy Starego Świata
wokthu zarejestrował się! Witamy!
_Azazello Jr skomentował Gdzie diabeł nie mówi dobranoc. "Mistrz i Małgorzata”, Michaił Bułhakow - recenzja
Gabbiszon zarejestrował się! Witamy!
Liskowic zarejestrował się! Witamy!
_Kamila skomentował "Brudnopis", Siergiej Łukjanienko - recenzja

Więcej





0.209 sek