Recenzje >> Książki >> Gra

| | A A


Autor: ktosik
Data dodania: 2010-05-02 12:03:22
Wyświetlenia: 5184

"Gra", Katherine Neville - recenzja

Gra to kontynuacja bestsellerowej Ósemki, przetłumaczonej na dziesiątki języków. Autorka, Katherine Neville, pracowała dla wielu prężnie działających i znanych korporacji, m.in. dla IBM, OPEC, czy Bank of America (gdzie była wiceprezesem). Oprócz dwóch wyżej wspomnianych tytułów wydała jeszcze Magiczny krąg. To tyle w ramach przypomnienia, teraz przejdźmy do utworu, a w szczególności do uzasadnienia czemu nie przypadł mi do gustu.

Fabuła Gry jest bardziej chaotyczna od poprzedniej części, autorka stworzyła nową historię na podwalinach wcześniejszej. W Grze następuje przetasowanie ról – w figury wcielają się nowe postacie. Zadaniem każdej z dwóch konkurujących ze sobą drużyn (białych i czarnych) jest skompletowanie zestawu szachowego z Montglane i rozwiązanie odwiecznej zagadki władania światem. Jak się okazuje, zadanie nie należy do najłatwiejszych – figury zostały skrzętnie schowane, ludzie, którzy mogą coś o nich powiedzieć więcej, znikają, a pewien lud – Baskowie (znani bardziej z terroryzmu) – starają się przeszkodzić jednej ze stron.

Wachlarz bohaterów w drugiej części „śmiertelnej rozgrywki o panowanie nad światem” jest trochę węższy niż w Ósemce, lecz mimo to czytelnik spotyka na swojej drodze kilkanaście postaci. Są to przeważnie osobistości znane, historyczne. Warto zwrócić uwagę szczególnie na kilka osób, które żyły na początku XIX wieku. Na kartach powieści pojawiają się: Talleyrand – bardzo ciekawa i barwna postać, lord Byron – jeden z największych poetów, Ali Pasza – Lew Janiny, czy Fourier – wybitny matematyk. Wśród bohaterów tym razem przeważają naukowcy i władcy, a nie wielcy myśliciele. W kwestii kreowania postaci drugoplanowych nie mam autorce nic do zarzucenia, natomiast do głównych muszę się trochę przyczepić. Po pierwsze, o bohaterach dowiadujemy się całkiem sporo, ale większość tej wiedzy jest nam całkowicie nieprzydatna i tylko „zaśmieca” nam obraz całości utworu. Po drugie, pojawiają się osoby z poprzedniej części, ale zostają one zepchnięte na margines – wygląda to nieciekawie. Moim zdaniem autorce nie udało się pogodzić zbyt wielu „głównych” postaci, przez co powieść zdaje się bardziej zawiła i niejasna. Po trzecie – tyczy się to przede wszystkim bohaterów współczesnych – są to osoby mało znane (o ile istnieją w rzeczywistości, a nie tylko na papierze), a co za tym idzie nie przyciągają aż tak dużej uwagi, jak na przykład jakaś medialna czy polityczna persona. 

Akcja, tak jak w Ósemce, toczy się na dwóch płaszczyznach czasowych. Pierwszy okres to lata 30. XIX wieku, drugi to współczesność, tj. rok 2003. Jest to zabieg dobry, chociażby z jednego powodu – uatrakcyjnia książkę. W czasach nam bliskich czytelnik zwiedzi niezły kawałek świata, od USA do Rosji. Areną zdarzeń odbywających się dwa wieki temu jest Afryka oraz część Europy. Zróżnicowanie miejsc jest dość ciekawe, ale autorka nie starała się zbytnio tego podkreślić – tu się dzieje to, tam to i tyle praktycznie dowiadujemy się o danych krajach.

W Grze pojawiają się elementy ezoteryczne. Jeśli w poprzedniej części bohaterowie gonili za tajemnicą, to w tej już „obcują z duchami”. Styl pozostaje wciąż ten sam – lekki, wciągający, ale nagła zmiana tematyki powieści nie przypadła mi za bardzo do serca. W kontynuacji Ósemki autorka także bardziej eksponuje wątek romantyczny, mniejszy nacisk kładąc na akcję właściwą. Oczywiście – dzieje się dużo, ale w porównaniu z poprzednią częścią brzmi to co najmniej ironicznie. Wydarzenia często spadają na czytelnika niespodziewanie, podobnie jak deus ex machina w starożytnym teatrze. Podczas czytania bolało mnie przede wszystkim to, że wątki nie zawsze były ze sobą ściśle powiązane, a jeśli tak, to często było to zrobione na siłę, nienaturalnie. Sam pomysł na fabułę nie jest zbyt oryginalny, ot po prostu autorka chciała przemielić jeszcze raz poprzednią część na inny sposób. Ja ze swojej strony nie polecam czytania kontynuacji, jeśli pierwsza część was nie zachwyciła. Uważam, że tylko straciłem czas, sama fabuła zaczęła mnie drażnić, zaś moje zdanie o całości zabarwiło się pejoratywnymi odczuciami. 

Wydanie powinno się określać „standardowym z REBIS-u”. Twarda okładka z dodatkową obwolutą, spory format i czcionka – po prostu wszystko, czego można wymagać od książki w tej materii.  

Mój główny zarzut dotyczący tego utworu to mały dynamizm rozgrywania się akcji. Nie znaczy to, że nic się dzieje, a jedynie to, z jaką prędkością się dzieje. Szybkość nie jest zatrważająca (w przeciwieństwie do Ósemki), dlatego według mnie Gra jest raczej słaba w porównaniu z poprzedniczką – zawiodła moje oczekiwania. Dochodzi do tego kreacja bohaterów – autorka nie popisała się kunsztem literackim, a pokazała w poprzedniej części, że stać ją na to. Grę mogę polecić jedynie osobom, dla których poprzednia część była zbyt krótka, a świat stworzony przez Katherine Neville wydał się niesamowity. Reszcie odradzam stanowczo – jeśli macie coś innego pod ręką, to zajmijcie się tym w pierwszej kolejności.

Wydawnictwo: REBIS
Rok wydania: 2009
Oprawa: Twarda z obwolutą
Format: 13.5x21.5cm
Język: polski
Ilość stron: 512
ISBN: 9788375103113
Tytuł oryginału: The Fire
Tłumacz: Rudolf Krzysztof Filip
Seria: Thriller

Książkę do recenzji dostarczyło Wydawnictwo Rebis
Lubię to
 Lubi to 0 osób
 Kliknij, by dołączyć
Zobacz też
Słowa kluczowe: gra, katherine, neville, rebis

Podobne newsy:

» Katherine Neville powraca
89%
» David Weber w Polsce - plan spotkań!
29%
» Część pierwsza relacji z wizyty Davida Webera ...
29%
» Klęska ważki - konkurs zakończony
25%
» Masterton o Panice
25%
 
Podobne artykuły:

» Ósemka - recenzja
67%
» Niebezpieczna gra - recenzja
44%
» Klęska ważki - recenzja
29%
» Lasher, Tom I - recenzja
25%
» Sherlock Holmes: Gra cieni - recenzja
25%


Dodaj komentarz, użytkowniku niezarejestrowany

Imię:
Mail:

Stolica Polski:



Twój komentarz został dodany!

Kliknij, aby odświeżyć stronę.




Artykuły

Literatura
Główne Menu


Polecamy

Patronujemy
Aktywność użytkowników
madda99 zarejestrował się! Witamy!
_bosy skomentował Blood 2: The Chosen - recenzja
_vbn skomentował Mapy Starego Świata
wokthu zarejestrował się! Witamy!
_Azazello Jr skomentował Gdzie diabeł nie mówi dobranoc. "Mistrz i Małgorzata”, Michaił Bułhakow - recenzja
Gabbiszon zarejestrował się! Witamy!
Liskowic zarejestrował się! Witamy!
_Kamila skomentował "Brudnopis", Siergiej Łukjanienko - recenzja

Więcej





0.111 sek