Po raz pierwszy trafiła do moich rąk książka fantasy z politycznym motywem, który zdominował tematykę utworu. Efekt takiego przemieszania przeszedł moje najśmielsze oczekiwania. Na wstępie muszę wyrazić swoją pozytywną opinię – książka jest po prostu świetna i polecam ją każdemu czytelnikowi, którego uwagę przestały przyciągać konwencjonalne pozycje.
Żelazna rada jest trzecim tomem cyklu o Nowym Crobuzon. Autorem jest China Tom Miéville – brytyjski pisarz oraz polityk. Napisał dotąd sześć powieści oraz zdobył wiele nagród literackich. Jego utwory zalicza się do gatunku New Weird.
Fabuła jest dość skomplikowana i jak sądzę wynika to z tego, iż
Żelazna rada jest kontynuacją poprzednich książek. Pojawia się sporo wątków, które nie mają początku w tym utworze, ale to tu następuje ich zwieńczenie. Nie ma na co narzekać – autor w kapitalny sposób wprowadza czytelnika w swój świat.
Żelazna rada jest zapisem historii pociągu, który odłączył się od ekipy mającej za zadanie poprowadzenie żelaznej drogi w dalsze krainy (jest to pociąg techniczny, który sam kładzie sobie tory), aby wymiana handlowa stała się bezpieczniejsza i tańsza. W tym mikro-społeczeństwie buntowników rodzi się funkcjonalny rząd, składający się z głównych postaci rewolucji – w ten sposób powstaje tytułowa
Żelazna rada. W tle autor opisuje przemiany polityczno-społeczne jakie zachodzą w mieście zwanym Nowe Crobuzon, całość zaś okrasza większym konfliktem – oprócz buntującej się społeczności, miastu zagraża tajemniczy twór polityczny, Tesh.
Świat wykreowany przez autora cyklu Nowe Crobuzon jest wprost niesamowity. Czytelnik znajdzie tutaj wszystko, czego można oczekiwać po wymarzonym utworze fantastycznym. Uniwersum składa się z tak wielu krain, że jest praktycznie niemożliwością ich wymienienie i opisanie. Warto podkreślić tutaj różnorodność tych krain – autor musiał poświęcić sporo czasu, aby ładnie złożyć wszystkie elementy w jednolitą całość. Ciekawe opisy po prostu nie pozwalają czytelnikowi oderwać wzroku od kart powieści.
Powieść ma wielu bohaterów, ale tylko nielicznych czytelnik ma szansę poznać bliżej. Najważniejszą osobą dla
Żelaznej Rady jest Judasz Low. Swoje życie poświęcił studiowaniu golemów oraz sztuki ich przywoływania. Z czasem stał się mistrzem w tej dziedzinie i to dzięki jego umiejętnościom pociąg miał możliwość wyrwania się z bezlitosnych rąk zarządcy. Autorowi nie mam nic do zarzucenia w kwestii kreacji bohaterów – opisy stoją na wysokim poziomie, postacie są ciekawe, interesujące i przyciągają uwagę a wszystkie teksty włożone w ich usta zachęcają do uważnego przyjrzenia się danej osobie.
W sferze językowej także muszę pochwalić autora. Dzięki sporej liczbie neologizmów i olbrzymiemu zasobowi słownictwa,
Żelazna rada to istny majstersztyk. Autor w biegły sposób operuje słowem – używa jednocześnie języka oszczędnego, jak i opisowego. Podczas czytania miałem wrażenie, że powieść składa się z wyrazów jedynie niezbędnych.
Mimo sporej liczby stron (635), książkę praktycznie wchłonąłem. I nie mam tutaj na myśli czasu czytania, a jedynie to, jak przyswajałem treść
Żelaznej rady. Uważam, że utwór jest dosyć ciężki – ale za to brnięcie przez niego sprawia wiele satysfakcji. Polecam ją jedynie tym, którzy szukają czegoś innego, niż normalna fantastyka (jak pisałem na wstępie,
Żelazna rada należy do New Weird) a zabarwienie polityczne jest dla nich ciekawym dodatkiem.
Tytuł: Żelazna rada (Iron Council)
Cykl: Nowe Crobuzon
Tom: 3
Autor: China Miéville
Wydawca: Zysk i S-ka
Miejsce wydania: Poznań
Data wydania: 11 sierpnia 2009
Liczba stron: 635
ISBN-13: 978-83-7506-352-3
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Wymiary: 135 x 205 mm
Cena: 39,90 zł
Książkę do recenzji dostarczyło Wydawnictwo Zysk i S-ka