Wydaje mi się wyjątkowo godnym pochwały to, że wydawnictwo Rebis w którymś momencie swojego istnienia poza beletrystyką postanowiło wydawać również książki popularno-naukowe. Dzięki tej inicjatywie polski czytelnik zyskał dostęp do sporej ilości przystępnie i rzetelnie opracowanych, a do tego porządnie wydanych publikacji historycznych. Sam miałem już przyjemność czytać i recenzować monografię poświęconą Inkom, a dziś chciałbym Wam zaproponować coś o Aztekach, a mianowicie dziełko pod tytułem
Konkwistador autorstwa Buddy’ego Levy.
Kultura i historia Azteków to w ogóle bardzo dobry temat na książkę. Ci tajemniczy mieszkańcy współczesnego Meksyku od wielu lat pobudzają wyobraźnię archeologów i historyków (nie wspominając o amatorach kina i literatury przygodowej), a starcie ich kultury z kulturą Europy ma w sobie jakąś epicką i dramatyczną siłę.
Mogłoby się jednak wydawać, że dzieje słynnego konkwistadora Hernana Cortesa i azteckiego króla Montezumy są wszystkim dobrze znane, a zatem cóż ciekawego może w sobie mieć książka Levy’ego? Po pierwsze, uważam, że potencjał tej historii jest na tyle duży, że nie przestaje być interesująca, nawet jeśli opowiada się ją ciągle na nowo. Po drugie, autor
Konkwistadora wydobywa z niej wiele fascynujących elementów, dotyczących zarówno biografii obu bohaterów, jak i wydarzeń, które miały miejsce po przybyciu Hiszpanów na teren państwa Azteków, co pozwala spojrzeć na całość z zupełnie nowej perspektywy.
Godna pochwały jest sumienność, z jaką Levy podchodzi do źródeł i wcześniejszych opracowań. Mimo, iż nie próbuje wchodzić zbyt głęboko w subtelności rozmaitych dyskursów dotyczących kultury Azteków, co dla przeciętnego czytelnika byłoby zapewne nudne i niezrozumiałe, to jednak zawsze pamięta o zachowaniu krytycznego dystansu do opisywanych wydarzeń i gdzie trzeba daje odpowiednie przypisy dla tych, którzy chcieliby pewne kwestie zbadać dokładniej. Nie próbuje też naginać faktów do własnych tez, czego się obawiałem, przeczytawszy otwierające książkę motto:
"Żarliwi słudzy Boga i ludzie wojny mają ze sobą wiele wspólnego". Levy bynajmniej nie upatruje wyłącznych źródeł konfliktu w różnicach religijnych, co w ostatnich latach stało się modne (choć raczej w publikacjach dotyczących kultur wschodnich), ale racjonalnie analizuje rozmaite aspekty kulturowe, psychologiczne i ekonomiczne, które były przyczynami wojny.
Dodatkowym atutem
Konkwistadora jest częściowo zbeletryzowana forma, w której został napisany. Wartka narracja, plastyczne opisy, dobrze wkomponowane cytaty ze źródeł oraz oryginalne, zapisane przez kronikarzy wypowiedzi bohaterów sprawiają, że czyta się go prawie jak powieść. Stworzona przez Levyego wizja zamierzchłych dziejów jest tak sugestywna, że nie sposób się od niej oderwać.
Autorowi z dużą gracją udało się połączyć historyczną dokładność z literackim dramatyzmem, dzięki czemu powstało znakomite, wciągające i pouczające dzieło.
Konkwistador to książka, którą mogę z czystym sumieniem polecić zarówno tym, których temat Azteków interesuje ze strony naukowej, jak i tym, którym kojarzy się ona przede wszystkim z wielką przygodą, poszukiwaniem skarbów i wycinaniem serc.
Levy Buddy
Konkwistador
Wydawca: Rebis
Rok wydania: 2010
Ilość stron: 432 s.
Oprawa: Twarda z obwolutą
Wymiar: 150x225 mm
EAN: 9788375103175
ISBN: 9788375103175
Książkę do recenzji dostarczyło Wydawnictwo Rebis