Recenzje >> Książki >> Enklawa

| | A A


Autor: assarhadon
Data dodania: 2012-04-14 18:36:24
Wyświetlenia: 5394

"Enklawa", Ann Aguirre - recenzja

Motyw zagłady ludzkości oraz wizje losów ocalałych z apokalipsy od dawna goszczą nie tylko w literaturze fantastycznej czy kinie. Mając w pamięci lekturę książki Metro 2033 od tego typu prozy mam wygórowane oczekiwania, bowiem wachlarz możliwości jest naprawdę bogaty. Na autorów czyhają pułapki kryjące się chociażby w kwestii przedstawienia w miarę spójnego świata, czy też zwięzłego acz klarownego wyjaśnienia przyczyn zagłady. Ale po kolei.

Akcja powieści rozgrywa się w podziemnych tunelach, a główni bohaterowie zamieszkują porozrzucane, samowystarczalne osady, w tym tytułową Enklawę. Wspomniane tunele, za duże jak na system kanalizacji, nasuwają jednoznaczne skojarzenia, i zapewne obawa przed posądzeniem o wtórność kazała autorce wystrzegać się określenia: wielkomiejskie metro. Społeczność Enklawy dzieli się na ściśle wyodrębnione i przestrzegające surowych zasad kasty: Robotników, Łowców i Reproduktorów. Ich nazwy w zasadzie mówią same za siebie. Osady, mimo iż odizolowane od siebie siecią mało przyjaznych ludziom tuneli, utrzymują kontakty handlowe oparte na zasadzie wymiany. Czasami udzielają sobie pomocy lub o nią proszą. Życie ludzi pod ziemią jest niebezpieczne, pozbawione rozrywek i zaskakująco krótkie.

Egzystencja Enklawy zostaje zagrożona przez krwiożerczych i wygłodniałych Dzikich, którzy stają się w swych atakach coraz bardziej zorganizowani i zdradzają oznaki rozwoju inteligencji. Główni bohaterowie: Cień i Karo należą do kasty Łowców a ich zadaniem jest obrona mieszkańców Enklawy przed Dzikimi. Chłopca o imieniu Cień oraz dziewczynę Karo połączy nie tylko wykonywane zadanie — staną się partnerami w łowach na Dzikich - ale również kara, za złamanie surowego prawa Enklawy. W wyniku nieprzewidzianego splotu zdarzeń, oboje zostaną wygnani i zdani na własne siły w podziemnym świecie zdominowanym przez mutanty. Jedynym wyjściem z beznadziejnej sytuacji okaże się ucieczka na powierzchnię, skąd podobno nikt jeszcze nie wrócił.

Enklawa jest świetnym przykładem na to, jak dobry pomysł można zmarnować. Osobiście spodziewałem się po tej książce dużo więcej. Świat przedstawiony został powierzchownie — brak jakichkolwiek konkretnych wskazówek co od przyczyn zagłady, co dziwi chociażby z uwagi na fakt, że Karo i Cień na powierzchni sobie radzą. Kreacje bohaterów są płytkie, a uczucie rodzące się pomiędzy bohaterami pozbawione jest jakiejkolwiek głębi emocjonalnej. Walki w ciemnych tunelach są po prostu nudne, opierają się na schemacie: „Uderzył, ale zrobiłam unik i uderzyłam jego”. Świat wykreowany przez autorkę zdecydowanie mógłby być barwniejszy, brakuje mu mrocznego, klaustrofobicznego klimatu oraz poczucia beznadziejności dekadencji. Enklawa to zdecydowanie książka dla młodego czytelnika, choć pewnie warto ją przeczytać chociażby po to, aby mieć porównanie do innych, podobnych dzieł z tej tematyki.

Ocena: 3.5/6

Tytuł: Enklawa
Autor: Ann Aguirre
Wydawca: AMBER
Miejsce wydania: Warszawa
Liczba stron: 304
Oprawa: miękka
Lubię to
 Lubi to 0 osób
 Kliknij, by dołączyć
Zobacz też
Słowa kluczowe: enklawa, ann, aguirre, amber

Podobne newsy:

» Hobbit w obrazkach
25%
» Premiera Demonów Dextera
20%
» Pocałunek o Północy
20%
 
Podobne artykuły:

» Demony dobrego Dextera - recenzja!
18%

Mamy 1 zapisanych komentarzy

malczes88
2012-12-15 23:28:10
| Odpowiedz
A mnie się książka nawet spodobała.Faktycznie ma pewne braki ale czyta się ją szybko i przyjemnie.


Twój komentarz został dodany!

Kliknij, aby odświeżyć stronę.


Dodaj komentarz, użytkowniku niezarejestrowany

Imię:
Mail:

Stolica Polski:



Twój komentarz został dodany!

Kliknij, aby odświeżyć stronę.




Artykuły

Literatura
Główne Menu


Polecamy

Patronujemy
Aktywność użytkowników
madda99 zarejestrował się! Witamy!
_bosy skomentował Blood 2: The Chosen - recenzja
_vbn skomentował Mapy Starego Świata
wokthu zarejestrował się! Witamy!
_Azazello Jr skomentował Gdzie diabeł nie mówi dobranoc. "Mistrz i Małgorzata”, Michaił Bułhakow - recenzja
Gabbiszon zarejestrował się! Witamy!
Liskowic zarejestrował się! Witamy!
_Kamila skomentował "Brudnopis", Siergiej Łukjanienko - recenzja

Więcej





0.105 sek