"Od kiedy Science Fiction przeszło pod skrzydła Fabryki Słów, budzi nieliche kontrowersje. Spotkać się można ze zjadliwymi opiniami starych czytelników; można też usłyszeć okrzyki zachwytu ze strony nowo pozyskanych fanów. (...) Ważne są teksty i wyłącznie ich jakość może sprawić, że czasopismo nie dość, że zatrzyma przy sobie weteranów, to jeszcze zyska grono nowych miłośników. Przy okazji recenzowania numeru lipcowego SFFiH wyraziłem pobożne życzenie, aby sierpniowe wydanie stało na równie wysokim poziomie. A czy stoi? Tak, tak, po stokroć tak!"

Zapraszamy do lektury recenzji pisma Science Fiction Fantasy i Horror #46, autorstwa Marcina "downbylaw" Rusnaka.

Egzemplarz magazynu dostarczyło wydawnictwo Fabryka Słów

Autor: Nivo, 2009-09-02 16:33:45

• Dziedzictwo królów - recenzja
• Ja inkwizytor. Wieże do nieba - recenzja
• I dusza moja - recenzja
• Herold zmierzchu - recenzja
• Ruiny - fragment
• Długa Ziemia - recenzja

• Pomnik Jakuba Wędrowycza
• Koszty akredytacji ZSzeFu ustalone!
• Zgłoś propozycję programu na ZSzeF!
• Ziemie Jałowe - start!
• X Zlot Arda
• Kroniki Arkadyjskie - konkurs zakończony!