Recenzje >> Książki >> Wrota czasu

| | A A


Autor: Silaqui
Data dodania: 2012-11-15 13:38:14
Wyświetlenia: 5579

"Wrota czasu", Ulysses Moore - recenzja

Przeglądając profile nastoletnich czytelników zwykłam wzdychać z politowaniem na widok powtarzających się tytułów oscylujących wokół wątpliwej jakości historii. A nawet gdy książka zapowiada się ciekawie, to autor, wiedząc że pisze dla młodszych czytelników, zakłada zbytnią wręcz nieświadomość swoich obiorców, tworząc tym samym dzieło uwłaczające młodzieży. Z drugiej strony, niełatwym zadaniem jest napisanie książki, która nie dość, że będzie przyswajalna dla dziecka, to dodatkowo nie okaże się kiczem. Wiadomo przecież, że w tego typu literaturze wszystko jest albo czarne, albo białe, bohaterowie już samym wyglądem zazwyczaj pokazują, po której stroni barykady stoją. Przez to przygody protagonistów dla starszego czytelnika zdawać się mogą wtórne i przewidywalne do bólu. 

Jak zatem dobrze przeczytać książkę, której target jest od nas przynajmniej o połowę młodszy i z pewnością trzy razy mniej obeznany z literaturą? To proste! Najpierw trzeba się zastanowić nad tym, co samemu się czytało mając lat 10-11, następnie przypomnieć sobie, co tak naprawdę sprawiało nam wtedy frajdę. Z pewnością nie były to maksymalnie dopracowane uniwersa i realizm świata przedstawionego. Dla mnie w książkach z tamtego okresu najbardziej liczyło się rozwiązywanie zagadek wraz z bohaterami książki, wymykanie się czarnym charakterom i poznawanie mniej lub bardziej magicznych tajemnic. I wierzcie mi lub nie, ale już pierwsze strony Wrót czasu zapowiedziały mi niezapomnianą podróż do mego czytelniczego dzieciństwa, a później było tylko lepiej.
„Historia opisana w tej książce jest istotnie nieprawdopodobna i my sami jesteśmy ciekawi, jak się skończy.”
Nie potrzeba większej większej zachęty dla młodych poszukiwaczy przygód: zdanie powyższe, otwierające całą historię, idealnie obrazuje wydarzenia, o których będzie dane nam czytać. Spotykamy młode rodzeństwo, które wprowadziwszy się do owianej tajemnicą rezydencji nie spocznie, póki nie wplącze się w większą kabałę. Motyw ten znamy: młode dzieciaki, każde o wyraźniej zarysowanej jednej cesze charakteru, łączą swe siły, by rozwikłać zagadkę. Po drodze zyskają jednego pewnego sojusznika, jednego obserwatora i jednego wroga numer 1. I to wroga, który jest do szpiku zły. Jak dzieciaki poradzą sobie z tą całą sytuacją… A jak myślicie? Oczywiście, będą rozwiązywać kolejne wskazówki, ładować się w coraz to gorsze tarapaty, ale wszystko to uczynią z niekłamanym wdziękiem przypisanym właśnie młodym bohaterom książek dla młodszej młodzieży. 

Ktoś mógłby zarzucić Wrotom czasu zbytnią naiwność czy prostotę. A ja wam powiem, że po części na tym to polega. Młody czytelnik nie ma, tak jak wy, drodzy obeznani z literaturą czytelnicy, wielkiego porównania z powieściami przygodowymi. Młody czytelnik potrzebuje czegoś, co sprawi mu frajdę, jednocześnie go nie ogłupiając. I taką serią zdaje się być Ulysses Moore. Idealna pozycja dla pragnących przygody, tajemnic i dreszczyku emocji, zabarwionych wątkiem magicznym.

Stron: 222
Format: 15x21 cm
ISBN: 978-83-7770-627-5
EAN: 9788377706275
Rok wydania: 2012
Wydawnictwo: Olesiejuk
Kategorie: powieść, dla młodzieży
Oprawa: twarda oprawa w obwolucie

Książkę do recenzji dostarczyło Wydawnictwo Olesiejuk
Lubię to
 Lubi to 0 osób
 Kliknij, by dołączyć
Zobacz też
Słowa kluczowe: wrota, czasu, ulysses, moore, wydawnictwo, olesiejuk

Podobne newsy:

» Spotkanie z Portalem
25%
» Oferta Portalu
25%
» Portal - nowy wygląd strony
25%
» Tydzień z Portalem
25%
» Portalkon już za miesiąc
25%
 
Podobne artykuły:

» Baranek - recenzja
20%
» Więzień Układu - recenzja
17%
» Klan wilczycy - recenzja
17%
» Honor złodzieja - recenzja
17%
» Coś na progu #1 - recenzja
17%


Dodaj komentarz, użytkowniku niezarejestrowany

Imię:
Mail:

Stolica Polski:



Twój komentarz został dodany!

Kliknij, aby odświeżyć stronę.




Artykuły

Literatura
Główne Menu


Polecamy

Patronujemy
Aktywność użytkowników
madda99 zarejestrował się! Witamy!
_bosy skomentował Blood 2: The Chosen - recenzja
_vbn skomentował Mapy Starego Świata
wokthu zarejestrował się! Witamy!
_Azazello Jr skomentował Gdzie diabeł nie mówi dobranoc. "Mistrz i Małgorzata”, Michaił Bułhakow - recenzja
Gabbiszon zarejestrował się! Witamy!
Liskowic zarejestrował się! Witamy!
_Kamila skomentował "Brudnopis", Siergiej Łukjanienko - recenzja

Więcej





0.170 sek