"Koty w fantastyce – podobnie zresztą jak w innych typach literatury – są obecne praktycznie od zawsze: na długo przed Tolkienem znajdziemy Kota z Cheshire w Alicji w Krainie Czarów czy tytułowego czarnego kota w opowiadaniu Edgara A. Poego. Nie powinno to nikogo dziwić, bowiem zwierzęta te frapują ludzi od tysięcy lat (patrz: boska cześć, którą oddawano im na przykład w Egipcie) i nic nie wskazuje na to, by owa fascynacja miała w niedługim czasie umrzeć śmiercią naturalną. Wręcz przeciwnie, o czym może świadczyć chociażby wydana przez SuperNOWĄ w 2010 roku antologia Jedenaście pazurów, poświęcona tym właśnie zwierzętom."

Zapraszamy do lektury recenzji antologii Jedenaście pazurów, autorstwa Marcina "downbylaw" Rusnaka.

Książkę do recenzji dostarczyło Wydawnictwo superNOWA

Autor: Nivo, 2011-03-23 21:49:35

• Dziedzictwo królów - recenzja
• Ja inkwizytor. Wieże do nieba - recenzja
• I dusza moja - recenzja
• Herold zmierzchu - recenzja
• Ruiny - fragment
• Długa Ziemia - recenzja

• Pomnik Jakuba Wędrowycza
• Koszty akredytacji ZSzeFu ustalone!
• Zgłoś propozycję programu na ZSzeF!
• Ziemie Jałowe - start!
• X Zlot Arda
• Kroniki Arkadyjskie - konkurs zakończony!