Recenzje >> Książki >> Rezydent wieży

| | A A


Autor: Kali
Data dodania: 2011-11-24 19:57:53
Wyświetlenia: 5148

"Rezydent wieży: Księga I i II", Andrzej Tuchorski - recenzja

Dobierając sobie lektury, kieruję się najróżniejszymi kryteriami: tematyką, autorem, intrygująca recenzją, poleceniem znajomego, czasami nawet tytułem albo okładką. W przypadku Rezydenta wieży, było to coś zupełnie innego i nieoczekiwanego — pochodzenie autora. Andrzej Tuchorski, który — nie bójmy użyć się tutaj tego słowa — popełnił wyżej wymienioną, dwutomową powieść, urodził się w moim rodzinnym mieście. Czy było to odpowiednie podejście do tej pozycji? Nie byłam tego pewna do samego końca, a już przed rozpoczęciem lektury znałam kilka nienajlepszych opinii na temat książek.

Rezydent wieży to zbiór kilku historyjek, na tom przypada ich po pięć, które relacjonuje nam główny bohater, niejaki Klavres, rezydent wieży Irrum. A kiedy nie opowiada o swoich i nie swoich przygodach, zajmuje się umagicznianiem przedmiotów, tworzeniem dziwnych mikstur, sprzedażą tego wszystkiego oraz innymi zwyczajnymi dla maga zajęciami. Zwyczajna powieść fantasy? Nie powiedziałabym tego o Rezydencie….

Tuchorski stworzył dość szczególny świat dla Klavresa i jego przyjaciół. Starożytny Rzym. Imperium rzymskie w pełnej krasie rozlewa się na kartach powieści, mieszając z bardziej tradycyjnie pojmowaną fantastycznością, co dało mieszankę dość „wybuchową”. Dodatkowo całość brzmiała dla mnie jak opis przygód z Ultimy Online — od mieszkania maga, jego zajęć, aż po rozmowy bohaterów. Na dokładkę, do już tej zadziwiającej mieszanki klimatów, autor wrzucił kilka znanych nam z codzienności ciekawostek, jak np. strzykawka w ręku medyczki, wyjęta z jej podręcznego kuferka.

Po prezentacji, dość skrótowej, tego co ma nam do zaoferowania Rezydent wieży, przyszedł czas na odbiór dzieła. Pierwszy tom przygód Klavresa miał w sobie lekki powiew inności (trochę świeży, trochę oryginalny, trochę zwyczajny), co odczytałam na plus. Spotkanie z nim zaczęło się lekko, chociaż zdecydowanie brakowało jakiejś dawki humoru w tekście. Lektura, o dziwo, była na tyle zajmująca, że spędziłam z książką kilka godzin, ale… zawsze pojawia się jakieś „ale”. Im dalej w las, tym więcej drzew, a w tym wypadku więcej starożytnej dziwności i powagi. Co spowodowało, że przy drugim tomie mój umysł zaczął się buntować, a opowieść Klavresa o jego przygodach zwyczajnie przestała mnie interesować.

Pierwszoosobowa narracja zawsze jest wyzwaniem dla autora. Przy krótkich tekstach sprawdza się zdecydowanie lepiej, przy długich już nie. Tuchorski wprawdzie stworzył swoją powieść z opowiadań, jednak w drugim tomie są one bardziej rozdziałami. I mimo że sama narracja jest na równym poziomie, to jednak nie sprawdziła się ona i stanowi jeden z minusów powieści. Tekst jest momentami przegadany. Gdyby interesowały mnie wszystkie wariacje na temat mitów Grecji i Rzymu, to zwyczajnie sięgnęłabym po jakąś mniej lub bardziej znaną pozycję mitologiczną. Wyszło nudno i wtórnie.

Rezydent wieży to książka napisana poprawienie, i tyle. W zasadzie nie da się powiedzieć o niej nic ciekawego, fabuła ucieka z głowy tak szybko, jak do niej wchodziła — o ile nie szybciej. Słabe debiuty nie zachęcają.  

Technicznie obie książeczki są dobre. Objętościowo mieszczą się w przedziale 200-300 stron, a nieduży format ułatwia czytanie. Wydanie estetyczne, okładki obu tomów współgrają ze sobą, tak samo jak opracowanie graficzne wnętrza.

Staranność przy wydaniu tego dziełka jest miła dla oka, ale zdecydowanie się nie zwróci. Rezydenta wieży mogę zakwalifikować jedynie do czytadeł, ale nawet jak na takie standardy, nie wróże mu wielkiej sławy. Powieść się nie broni.  

lime

Rezydent wieży. Księga I / Rezydent wieży. Księga II
Autor: Andrzej Tuchorski
Rok wydania: 2011
ISBN: 978-83-7648-903-2 / 978-83-7648-956-8
Liczba stron: 224 / 288
Format: 125x195mm
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka

Książkę do recenzji dostarczyło Wydawnictwo Prószyński

Lubię to
 Lubi to 0 osób
 Kliknij, by dołączyć
Zobacz też
Słowa kluczowe: rezydent, wieży, andrzej, tuchorski, prószyński

Podobne newsy:

» Sapkowski "Gentelmanem"!
29%
» Nadchodzi 350 numer Nowej Fantastyki!
25%
» Nowa Fantastyka 05/2012 - zapowiedź
25%
» Nowa Fantastyka 06/2012 - zapowiedź
25%
» Już wkrótce długo oczekiwany powrót Funky'ego ...
25%
 
Podobne artykuły:

» Nowa Fantastyka 08/2011 - recenzja
25%
» Nowa Fantastyka 07/2011 - recenzja
25%
» Nowa Fantastyka 09/2011 - recenzja
25%
» Nowa Fantastyka 10/2011 - recenzja
25%
» Nowa Fantastyka 11/2011 - recenzja
25%

Mamy 4 zapisanych komentarzy

Greg
2011-11-30 14:15:53
| Odpowiedz
O. Właśnie zastanawiałem się, jak wyszła ta powieść. Z tego co pamiętam, zajęła pierwsze miejsce w konkursie na powieść organizowanym przez Nową Fantastykę, w którym zresztą też brałem udział. Czy będzie bardzo niskie z mojej strony, jeśli powiem, że trochę mnie cieszy, iż wypadła słabo;]?


Twój komentarz został dodany!

Kliknij, aby odświeżyć stronę.
Kali
2011-11-30 19:18:07
| Odpowiedz
Greg napisał/a: "Czy będzie bardzo niskie z mojej strony, jeśli powiem, że trochę mnie cieszy, iż wypadła słabo;]?"
Oj tam oj tam ;)
Cóż, jury musiało mieć też fantazję i oryginalny gust...
Dla mnie książka nie musi być "głęboka", ale żeby chociaż się dobrze czytała.
To kiedy dostanę w łapki dzieło pana Grega?:)


Twój komentarz został dodany!

Kliknij, aby odświeżyć stronę.
Greg
2011-11-30 19:28:05
| Odpowiedz
Kali napisał/a:
To kiedy dostanę w łapki dzieło pana Grega?:)"


Na razie, wzorem kolegi Rusnaka, próbuję zainteresować nim wydawnictwo Ifryt. Ale jeśli nie chcesz czekać na piękny (i posiadający okładkę) egzemplarz recenzencki (którego zresztą możemy się nigdy nie doczekać), to mogę Ci wysłać specjalny przedpremierowy egzemplarz autorski. Głównego bohatera, inkwizytora Iuliusa Decymbera, zdaje się już znasz z poprzedniej mojej książki, która niestety publikacji się nie doczekała:(


Twój komentarz został dodany!

Kliknij, aby odświeżyć stronę.
Kali
2011-11-30 19:33:45
| Odpowiedz
Ha! Ja cię wydam jak tylko się otworzę ;)
autorskim nie pogardzę, zawsze się nudzę w pracy :)


Twój komentarz został dodany!

Kliknij, aby odświeżyć stronę.


Dodaj komentarz, użytkowniku niezarejestrowany

Imię:
Mail:

Stolica Polski:



Twój komentarz został dodany!

Kliknij, aby odświeżyć stronę.




Artykuły

Literatura
Główne Menu


Polecamy

Patronujemy
Aktywność użytkowników
madda99 zarejestrował się! Witamy!
_bosy skomentował Blood 2: The Chosen - recenzja
_vbn skomentował Mapy Starego Świata
wokthu zarejestrował się! Witamy!
_Azazello Jr skomentował Gdzie diabeł nie mówi dobranoc. "Mistrz i Małgorzata”, Michaił Bułhakow - recenzja
Gabbiszon zarejestrował się! Witamy!
Liskowic zarejestrował się! Witamy!
_Kamila skomentował "Brudnopis", Siergiej Łukjanienko - recenzja

Więcej





0.160 sek