Recenzje >> Czasopisma >> Nowa Fantastyka 08/2011

| | A A


Autor: Nivo
Data dodania: 2011-08-08 18:01:17
Wyświetlenia: 4131

Nowa Fantastyka 08/2011 - recenzja

Sierpniowy numer Nowej Fantastyki otwierają, jak zwykle zresztą, interesujące artykuły – wywiady z pisarzami (George Martin, Charsle Yu), Obrazki z lamusa, czyli rysunki z przyszłości, a także felieton wschodzącej gwiazdy światowego science fiction Petera Wattsa, autora Ślepowidzenia. Pytanie zasadnicze dotyczy jednak sekcji literackiej i tutaj zaczynają się schody.

Dział prozy polskiej otwiera Piotr Cielecki ze swoim tekstem Zbieracz. Oto w bliżej nieokreślonym mieście dochodzi do zbrodni – emerytowany dziwak z zimną krwią zabija dziewczynkę, twierdząc, iż tak naprawdę odesłał do zaświatów potężnego demona. Sprawa przykuwa uwagę głównego bohatera – dziennikarza – który za pomocą swoich policyjnych kontaktów zdobywa niezbędne informacje, by samemu rozpocząć śledztwo. Szybko okazuje się jednak, że sprawa nie jest tak prosta i staruszek jest tylko jednym z elementów znacznie bardziej skomplikowanej fabularnej układanki, na której całość składa się niezwykle zgrabna mozaika czasoprzestrzenno-temporalnych dywagacji, problematyki teorii względności, filozoficznego determinizmu, czy w końcu zwykłego probabilizmu. Bohaterowie, którzy zostali w te jakże doniosłe koncepty wyposażeni posługują się nimi jakby mimochodem, co stanowi doskonały zabieg ułatwiający lekturę i tak już bardzo wciągającego wątku quasi-detektywistycznego. Solidnie warsztatowo i pomysłowo, choć epilog nieco trąci banałem; tak czy inaczej – Zbieracza warto z czystym sumieniem polecić.

Kolejne opowiadanie to Nemezis Andrzeja Tuchorskiego, które stanowi swoiste preludium dla powieści autora zapowiedzianej wraz z kolejnym numerem NF. Preludium to – przyznać trzeba – kiepskie. Czytelnik poznaje losy przyjaciół-czarodziejów, którzy kształcą się w magicznym uniwersytecie, choć jest to stwierdzenie dość na wyrost, gdyż w kręgu zainteresowań bohaterów leżą głównie pijatyki spowite w oparach magicznego odpowiednika marihuany. Lecz sielanka ta nie trwa długo; pewien potężny czarodziej zagraża temu porządkowi. Brzmi znajomo? Tekst utrzymany jest w dość humorystycznej konwencji (choć, miejscami mocno, wymuszonej), dla dobra autora zakładam więc, że stanowi on groteskowo-rozrywkowy pastisz. Jest to jednak forma zwyczajnie kiepska, nieinteresująca i miałka, przez którą nawet fanowi fantasy trudno będzie przebrnąć. Nie muszę dodawać, jak czarny stanowi to prognostyk dla nadchodzącej powieści autora. Zdecydowanie literacka wpadka numeru.

Gorycz osładza jednak Yoon Ha Lee ze swoim Skrzydlatym miastem, otwierająca sekcję prozy zagranicznej. Tytułowe miasto, usytuowane w bliżej nieokreślonym fantastycznym świecie, cierpi z powodu suszy. Generałowie, pod przewodnictwem Królowej, by przebłagać bogów muszą przelać dostateczną ilość krwi mieszkańców miast sąsiednich; to, zgodnie z pradawnym rytem, jedyna nadzieja na ratunek. Awanturnicza generał Minkhir, w obliczu niekonwencjonalnej sytuacji postanawia użyć równie niekonwencjonalnych środków i wyjść poza tabu; w tym celu zabiera ze sobą na wojnę swego glinianego sługę, Chukasha. Ani żywy, ani martwy, tak jak wielu jego pobratymców, służy ludziom, lecz po raz pierwszy w dziejach ma rozkaz zabijać i to właśnie jego historia stanowi oś fabularną utworu. Epickie, monumentalne fantasy z bardzo ciekawym, przebogatym światem przedstawionym – oto jak pokrótce można scharakteryzować Skrzydlate miasto. Bogaty język, narracja doprawiona dość niepokojącą nutą surrealizmu, a także mistycyzmu; wszystko to sprawia, że tekst jednoznacznie oceniam jako najlepszy z tego wydania NF.

Metamorfoza Targa Paula Brandona i Jacka Danna to przykład dla Tuchorskiego, jak powinna wyglądać fantastyczna humoreska. Władca Ciemności stracił wolę czynienia zła, co wprawia zaświaty i podbite królestwa w chaos i konsternację. Zaniepokojony stanem rzeczy przyboczny Władcy – Sarpent – zapisuje swojego pana na wizytę do sławnego terapeuty, który specjalizuje się w wykrzesywaniu zła z każdej świadomej istoty. Mimo to, terapia nie przebiega zgodnie z planem; Władca Ciemności decyduje się na kolejne, całkowicie nieprzystające mu, działania. I to właśnie na tej niewymuszonej, lekkiej zabawie konwencją i igraniu z czytelnikiem, Metamorfoza Targa zyskuje, choć fabularnie ma niewiele do zaoferowania. Świetne zakończenie numeru.

Po lekturze Orbitowskiego opowiadającego o filmie Razorback i występującym w nim gigantycznym prosięciu, nasuwa się pytanie – czy warto sięgnąć po nowy numer Nowej Fantastyki? Moim zdaniem – tak, choć jak zwykle nie obyło się bez wpadek.

Proza polska:
Piotr Cielecki - Zbieracz
  Andrzej Tuchorski - Nemezis 

Proza zagraniczna:
Yoon Ha Lee - Skrzydlate miasto
Paul Brandon, Jack Dann - Metamorfoza Targa

Komiks:
Maciej Parowski, Bogusław Polch - Funky Koval: Sanktuarium

Publicystyka:
Zapowiedzi
Jakub Ćwiek - And the (wstawić) goes to...
Ciężko jest zabijać swoje dzieci - wywiad z G.R.R. Martinem
Agnieszka Haska, Jerzy Stachowicz - Obrazki z lamusa
Peter Watts - Rak, dla większego dobra
Ta powieść jest wehikułem czasu - wywiad z Charlesem Yu
Łukasz Orbitowski - Psychodeliczne prosię

Recenzje:
Książki
Film
DVD
Komiks

Tytuł: Nowa Fantastyka
Numer: 08/2011
Redaktor naczelny: Jakub Winiarski
Redakcja: Maciej Parowski - zastępca redaktora naczelnego, dział literatury polskiej, Jerzy Rzymowski - dział publicystyki, Marcin Zwierzchowski - dział literatury obcej
Wydawca: Prószyński Media
Miejsce wydania: Warszawa
Data wydania: 27 lipca 2011
Cena: 9,99 zł

Magazyn do recenzji dostarczyło Wydawnictwo Prószyński
Lubię to
 Lubi to 0 osób
 Kliknij, by dołączyć
Zobacz też
Słowa kluczowe: nowa, fantastyka, prószyński

Podobne newsy:

» Nowa Fantastyka 05/2012 - zapowiedź
100%
» Nowa Fantastyka 06/2012 - zapowiedź
100%
» Nowa Fantastyka 07/2012 - zapowiedź
100%
» Nowa Fantastyka 09/2012 - zapowiedź
100%
» Nowa Fantastyka 04/2012 - zapowiedź
100%
 
Podobne artykuły:

» Nowa Fantastyka 12/2011 - recenzja
100%
» Nowa Fantastyka 05/2011 - recenzja
100%
» Nowa Fantastyka 01/2012 - recenzja
100%
» Nowa Fantastyka 11/2011 - recenzja
100%
» Nowa Fantastyka 06/2011 - recenzja
100%


Dodaj komentarz, użytkowniku niezarejestrowany

Imię:
Mail:

Stolica Polski:



Twój komentarz został dodany!

Kliknij, aby odświeżyć stronę.




Artykuły

Literatura
Główne Menu


Polecamy

Patronujemy
Aktywność użytkowników
madda99 zarejestrował się! Witamy!
_bosy skomentował Blood 2: The Chosen - recenzja
_vbn skomentował Mapy Starego Świata
wokthu zarejestrował się! Witamy!
_Azazello Jr skomentował Gdzie diabeł nie mówi dobranoc. "Mistrz i Małgorzata”, Michaił Bułhakow - recenzja
Gabbiszon zarejestrował się! Witamy!
Liskowic zarejestrował się! Witamy!
_Kamila skomentował "Brudnopis", Siergiej Łukjanienko - recenzja

Więcej





0.107 sek